13.05-02.07.2021
galeria Miejsce przy Miejscu 14
plac Strzelecki 14 | Wrocław
czynne od poniedziałku do piątku
kurator: Łukasz Rusznica
,,Wszystko pamiętam, ale nie jak moje własne wspomnienie. Bardziej jak coś z boku, zobaczonego w filmie, przeczytanego. Jakbym miał na głowie przeźroczysty hełm, taki kask który mnie chroni i od wszystkiego oddziela. Jego szyba jest czysta, wszystkie kontury stają się wyraźne i jeszcze bardziej rzeczywiste.
Takie trochę poczekalnie, a trochę korytarze. Naprawdę długie. Idę przez nie zupełnie sam. Szpital wydaje się opuszczony, jak po wybuchu jakiejś bomby, ale nie jest zniszczony. Wręcz przeciwnie, jest piękny jak sterylna stacja kosmiczna. Długie rzędy krzeseł wypełniają korytarze. Przez pandemie te krzesła są dziwnie poukładane: co drugie jest odwrócone tak, żeby nie można na nim usiąść. Niektóre mają czarne krzyże wyklejone taśmą.
Bardzo długie są te korytarze. Szedłem trzema. No i kolory. Jeden czerwony, drugi niebieski, trzeci żółto-słomkowy. Idę lawą, idę rzeką, idę żywicą. Na końcu jest śluza. Czekam pod malinowymi drzwiami. Wychodzi ktoś – widzę tylko skafander – i podaje mi czerwony worek na śmieci. Nic nie mówi. I tyle i już i koniec.
Siedzę na jednym z krzeseł, jestem sam z czerwonym workiem, w nim rzeczy osobiste. Jeszcze krótka wizyta w kostnicy. W radio leci Elvis Presley, a dym z papierosa zabarwia wszystko na niebiesko. Załatwiam ostateczne podpisy.
Potem siedzę otępiały na ławce przed szpitalem z tym czerwonym workiem.
“Koniec, to wszystko, panu dziękujemy” – tak się czuję.
Nie mogę go zobaczyć, właściwie nic nie mogę zrobić.
I lampy, wszędzie dziwne lampy, w tym szpitalu.”
fot. Tomek Tyndyk
„Rzeczy osobiste” to pierwsza wystawa z cyklu „Rok Ołowiu”.
oprowadzanie kuratorskie po wystawie